Łąka.

Zastrzygła uszami i uśmiechnęła się delikatnie.
- Nuit - odparła.

-Z której jesteś stajni? -zapytała pocierając ganaszem o nogę. Po chwili wróciła do wyprostowanej pozycji i wbiła wzrok w klacz.

Spojrzała na nią nieco podejrzliwie, mrużąc oczy.
- Czwarta. Dlaczego pytasz?

Pokręciła łbem.
-T-tak jakoś -powiedziała ze strachem w głosie. Klacz była od niej starsza, z pewnością mądrzejsza, silniejsza i bardziej doświadczona.

- Ciekawość to pierwszy stopień do Piekła - mruknęła, machając ogonem xP

( zw, 10 - 15 minut v_V )

Pokiwała łbem, tak jakby przyjmowała od klaczy bardzo ważną naukę. Podrapała się po nodze i przyjrzała dokładnie klaczy.

Wgalopowała ,a raczej wcwałowała na łąkę zwalniając żywego tępa do kłusa.

Spojrzała na znaną jej już klacz. Skinęła łbem nagle uświadamiając sobie, że nie wie jak jej na imię.

Obudził się x33

Przygalopowała.

Na skraju łąki pojawiła się sylwetka niskiego i dziwnie chudego konia. Po chwili zaczęła się przybliżać, co chwile potykając się o własne nogi. Nieśmiało zmierzyła wszystkich z widocznym przestrachem w oczach, aczkolwiek ze wszystkich sił starała się to ukryć.

Spojrzała na klacz - Hej x3 - // przemówiła swym nie ziemsko pięknym głosem <żart> // powiedziała jej po czym spojrzała na ogiera.

Look na źźrebaka xd

- Uguu .__. - mruknął, zniżając łeb, gdy Roz na niego spojrzała.

Podbiegła do źrebaka. No cóż nie przepadała za nią ale nie miała zamiaru jej zaniedbywać. Stuknęła ją chrapami w czoło.

Spojrzała na ogiera trochę zdziwiona o.O' - Spojrzała na niego jeszcze raz >D'

Uśmiechnęła się do C.B. po czym spojrzała na źrebaka. Czyżby puścili go samopas? Skrzywiła się lekko.

Odsunęła lekko łeb, wbijając swe wielkie ślepia w matkę. Jej chrapy drgnęły w nikłym, przelotnym uśmiechu.

- Uguu .__. - powtórzył i zwiesił uszyska.

Podeszła do Uguugowca i skinęła łbem.
-Jak się spało? -prychnęła.

-Spojrzała na niego wielkimi oczami O_o'''''

Zastrzygła uchem uważnie obserwując swoją córkę. Po chwili odwróciła łeb obserwójąc okolicę.

- Uguu - powtórzył jeszcze raz i zasłonił se oczy kopytem
- Nie najgorzej - odparł do Ven

Odwróciła wzrok i tak była zdziwiona Uugaczem o_o'
Spojrzała na Ice.

//puci,puci źrebacek //

Rzuciłą się na C.B. i przygniotła go do ziemi z śmiechem psychola

( Musiałam XDDD )