Polana w Lesie.

- Hm - mruknął tylko i zaczął stępować w miejscu , gdyż nieźle zmarzł .. Nawet dla niego temperatura była dzisiaj wykańczająca .. Chyba , że tylko on to odczuwał .. Hm, wewnętrzny chłód.

Hm przyszła, bo nie mogła przegapić okazji łapania Ikara ^__^'

( Ad, Nut, Nutka, Nuit, It... Albo Ciemność z francuskiego v_v Nie Niut - glut BTW. opóźniona trochę jestem xP )


Potrząsnęła lekko łbem i zmierzyła ogiera chłodnym spojrzeniem, oi czym zwróciła wzrok na Lil.

{ty też, ty też! Nie no, zartuje. Ale ja przyszłam bo wy przyszłyście, i już x.X xD Jak nękać Ikara to nękać x3}

Stała sobie, machając ogonem. jedno ucho skierowała do przodu, a drugie w tył. Wzrok wodził od jednego konia do drugiego.

Łapania ? Hm , owszem , przeszło mu to przez myśl i w gruncie rzeczy nie miał nic przeciwko temu. Przekrzywił łeb , patrząc podejrzliwie na klacze. x3

Stuknęła w jakieś drzewo, nieco zamyślona. Zerknęła na klacze.

Omineła spojrzenie klaczy. Nie miała nawet na myśli 'czegoś' robienia z ogierem, przyszła tutaj tylko dlatego bo jej się nudziło >3

Cisnął w Nuit jakimś odłamkiem lodu , bo przestała się ruszać. c_c

Skuliła uszy i spojrzała gniewnie na Ikarka. Podeszła do niego i czapnęła go w szyjkę v_v

Wgalopował zganaszowany do lasu, stopniowo przechodząc do kłusa.
- Ombre.

Parsknął , odsuwając się od niej. Tylko tego brakowało - zmrożona woda. c_c Wystawił złośliwie język , zastanawiając się , co poczną klacze , hm.

Weszła, kiwnęła do Nuit znacząco. Po chwili wokół Ikara powiały się płomienie, nie dając mu drogi ucieczki

{przyszła Cię porwać, bejbe }

Parsknął odganiając klacze od Ikara.

Nastawiła uszu w kierunku nowego ogiera. Zarżała cicho i strzeliła z ogonka po chwili się uspokajając x3

Uśmiechnął się chłodno. No, nareszcie coś zaczęło się dziać. Zerknął przelotnie na płomienie , zastanawiając się , czy powinien się bronić.

Uniósł brew patrząc tylko na łapanego ogiera.
Wyglądał na zadowolonego. Oparł się o drzewo.

Spojrzała na zdarzenie, ale nie interweniowała. Mogła zgasić ogień, ale po co? Jakoś jej to nie przeszkadzało. Stuliła ucho, patrząc na pana Oslo

( Ślepa Nuit v_v )

Odgoniła nowo przybyłego ogiera, zajmując się Ikarkiem. Podsyciła nieco ogień, stając tuż obok niego, czekała na ruch Loll v_v

Spojrzała na Oslo Zbliżyła się do Ikara, uśmiechnęła si szyderczo.

Podbiodła jedną ''brew'' do góry i ziewneła. Takie coś jej nie interesowało, nawet nie wiedziała po co klaczą ogier w stajni. By go zgwałcić?{to słowo chyba nie musi być cenzurowane? o.O} Skierowała się do wyjścia z lasu xD

Zerknął na panią Mayę. x3
- hm? - położył uszy po sobie.

Szczerze mówiąc , nawet nie miał ochoty się bronić. Gdyby tylko mu się chciało , mógłby zamrozić wszystkie klacze i po prostu sobie pójść. Tymczasem machnął tylko leniwie ogonem. x3

Hm 'odpieram' się od drzewa i stwarzam wodny bicz, który strzela Oslo między oczami.
Parsknęłam, patrząc na Loll i Nuit.

Obeszła od tyłu Ikarka, zganiając go w stronę Loll v__v