Tor wyścigowy.

- No jak to nie mozna? .__. - odparł
- A ja nie jestem słodki? .__. - powiedział i zwiesił uszyska
( 30 minutowe zw x.x )

- No dobrze, dobrze, wzięłabym Ciebie, noo. Ach, tak, jesteś słodki.

( po 30 minutach walki z internetem nareszcię mogę napisać post )
Postawił uszy
- Naprawdę? *__*

- A jakżeby inaczej? xP

- A bo ja wiem x3

- No. Tak w ogóle, młody jesteś - stwierdziła oo"
- Tak się mi wydaję, o.

- Uguu .__. - mruknął, jako iż doskonale o tym wiedział. Cóż, miał zaledwie 4-5 lat.

- No, przyznaj się!

- Mam 8 lat, uwierzysz mi?

- Nie - odparła krótko oo"

- Uguu .__. - mruknął
- 4 czy tam 5 - wymamrotał

- Wiedziałam - odpowiedziała, uśmiechając się lekko xD

- Uguu .__.

- Nie no, to dobrze, raczej ^^"

- A ty, ile? - zapytał się

- Emm, osiem - odparła szybko.


Wykłusowała.

( Net znikł -_-'' )

Pokiwał lekko łebm i spojrzał z klaczą po czym występował wolno x3

( luz xP )

Czy ktoś chce się ze mną ścigać, tylko dla treningu żadna rywalizacja - grzecznie mówiąc podszedł do Carpe bliss

Jeżeli nie to ja wychodzę - z lekkim obrażeniem wyszedł.

Wstępowała powolnym krokiem charakteryzującym się jednak w wilczej postawie.
Zarżała cicho i potrzepała grzywką ,która spadła jej na czoło,a po chwili została odgarnięta.
Słońce świeciło jasno na niebie ,ale było jeszcze zimno ,więc klacz postanowiła zrobić duże koło na torze.
Wkłusowała lekko na start i po chwili zaczęła galopować by tylko się trochę rozgrzać. Nie była zbytnim wyścigowcem ,ale biegać umiała szybciej od sportowca.Nabierając rytmu w ciągle tym samym tempie niezauważając zrobiła 3 duże koła ,po chwili otrząsając sie z transu zaczęła cwałować .. Nie miała nic ciekawszego do roboty ._.' Klacz parskając zwolniła do kłusa a potem stępu. Spojrzała na pusty tor stępując wolno dookoła.

Wygalopowała z ironią.

Wbiegłam elastycznym kłusem , wyginając szyję w łuk. Zatrzymałam się wbijając kopyta w piasek , prychnełam.

Prychnełam po chwili ruszając swobodnym galopem wzdłuż toru.

Po chwili wybiegłam , tam gdzie mnie kopyta poniosły.